Tak, nie było mnie tutaj
bardzo bardzo długo, ale miałam bardzo ciężki czas w szkole. Nie mam tam nikogo z kim mogłabym porozmawiać, moja "najlepsza przyjaciółka" nie odzywa się tam do mnie tylko rozmawia z "popularniejszymi dziewczynami" i mam tylko taką koleżankę ,z którą i tak nie za bardzo się dogaduje. Ostatnio nie mam na nic ochoty, choć to chyba zrozumiałe ponieważ mam taką sytuację w szkole. Bycie pomijanym, nieważnym i wyśmiewanym wcale nie jest zabawne to jest wręcz straszne. Więc jeśli widzicie jak ktoś jest podłamany, smutny albo nikogo przy nim nie ma to mu pomóżcie bo mu wcale nie jest do śmiechu..
Więc mam zamiar teraz zacząć nowy etap i zająć się tym co kocham, a zaniedbałam: blogowaniem, jestem jeszcze trochę podłamana ale będzie lepiej. Niedługo na szczęście ferie i będę mogła się wyluzować i popisać w spokoju. Jeszcze raz przepraszam za długą nieobecność postaram się to wszystko nadrobić.
A jak to wygląda z waszego punktu widzenia?